Cmentarz żydowski w Świebodzicach został założony w 1849 r., ma kształt wydłużonego prostokąta, powierzchnię 0,06 ha i usytuowany jest przy ul. Wałbrzyskiej. Otacza go ze wszystkich stron kamienny mur. Najmłodszy zachowany nagrobek pochodzi z 1949 r. i stoi na grobie Mosze Owsianko. Niestety w okresie powojennym nekropolią nikt się nie interesował, co doprowadziło do jej dewastacji. Większość kamieni nagrobnych została rozkradziona, niektóre groby rozkopano (najprawdopodobniej w poszukiwaniu drogocennych rzeczy), a cały teren porosła bujna dzika roślinność. W 1998 r. dzięki inicjatywie ówczesnego burmistrza Świebodzic Jana Wysoczańskiego cmentarz został posprzątany. Ocalałe macewy i ich fragmenty zostały ustawione pod murem, a walające się po nekropolii ludzkie kości złożono w jednym grobie - umieszczono na nim tablicę z napisem "Pamięć o zmarłych czyni nas ludźmi" (niestety tablica jest już rozbita).
Na jedynie kilku ocalałych kamieniach nagrobnych widnieją inskrypcje w języku hebrajskim i niemieckim (macewa z 1949 r. ma dwujęzyczny polsko-hebrajski napis). Bardzo dobrze zachował się na cmentarzu drzewostan w postaci długiej alei.
Cmentarz ten ma osobliwą atmosferę. Krótko przystrzyżonej trawie porastającej ogołocony z nagrobków teren kirkutu i pięknemu szpalerowi drzew towarzyszą oparte o mur nadgryzione zębem czasu macewy - strażnicy czasu i pamięci o żydowskich mieszkańcach Świebodzic.
Aby dotrzeć na cmentarz żydowski, należy wejść na nekropolię katolicką głównym wejściem i skręcić w prawo. Wejście na kirkut jest w murze cmentarza katolickiego (oryginalna brama od strony ulicy jest od 1996 r. zamurowana).
Opracowano na podstawie artykułu Anity Tyszkowskiej "Waśnie na grobach" (Gazeta Wrocławska Robotnicza z 12 sierpnia 1998 r.) oraz artykułu "Zapomniany cmentarz w Świebodzicach" (Słowo Żydowskie, nr 19/1996 z 20 września 1996 r.).
tekst & zdjęcia: Małgorzata Frąckowiak
Kliknij tu by obejrzeć film video nagrany na tym cmentarzu