Cmentarz żydowski w Ozorkowie został założony prawdopodobnie w XIX w., w południowej części miasta, pomiędzy obecnymi ulicami: Wrzosową, Graniczną, Sosnową i Poziomkową i zajmuje działkę o przybliżonych wymiarach 150 x 135 m.
O tym jak wyglądał cmentarz, wiemy dzięki materiałowi ikonograficznemu. Jedna z dostępnych fotografii znajduje się w kolekcji Tomasza Wiśniewskiego z Białegostoku. Na zdjęciu wykonanym przez żołnierza Wehrmachtu podczas drugiej wojny światowej widać kilkadziesiąt macew z piaskowca, stojących w układzie rzędowym, zdobionych polichromiami. Na pierwszym planie widoczne są nagrobki: Szmuela Mordechaja, zm. 22 tiszri 5686 r. (10 października 1925 r.), Icchaka syna Hirsza Lejba Szlomowicza, zm. 5 siwan 5692 r., (9 czerwca 1932 r.), Hirsza Lejba Szlomowicza, zm. 24 tiszri 5681 r. (6 października 1920 r.), Aszera Szaloma syna Azriela Jakowa Telkiewicza, zm. 28 adar 5677 r. (22 marca 1917 r.). Dzięki zdjęciu ze zbiorów Instytutu Yad Vashem wiadomo, że cmentarz był ogrodzony murem z cegły.
Można przypuszczać, że cmentarz uległ dewastacji w okresie drugiej wojny światowej, a proces ten był kontynuowany w latach późniejszych. W 1952 r. komisja złożona z urzędników Referatu do Spraw Wyznań przy Prezydium Rady Narodowej w Łodzi oraz członków łódzkiego oddziału Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce koszt uporządkowania cmentarza w Ozorkowie wyceniła na 8000 zł.
Obecnie cmentarz jest porośnięty lasem i częściowo zaśmiecony, jego granice są czytelne. Na terenie cmentarza można odnaleźć relikty kilkudziesięciu potłuczonych nagrobków, z fragmentami napisów w języku hebrajskim i resztkami polichromii. Pożądane byłoby cykliczne przeprowadzanie prac porządkowych oraz odpowiednie oznakowanie cmentarza.
tekst: Krzysztof Bielawski
zdjęcia: Sławomir Topolewski