Kliknij, aby dodać stronę do ulubionych
strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas
KOLNO    

Cmentarz żydowski w Kolnie jest położony na wzniesieniu, ok. 1 km na zachód od centrum miejscowości, poza terenem zabudowanym, przy ul. M. Dąbrowskiej. Cmentarz zajmuje działkę geodezyjną nr 200601 1.0001.1711 w kształcie zbliżonym do wydłużonego prostokąta o powierzchni 17259 m kw. Jego lokalizację zaznaczono na przedwojennej mapie okolic Kolna.

Jak podaje Czesław Brodzicki w swej książce Kolno na Mazowszu, w dniu 18 września 1817 r. władze wydały zgodę na założenie cmentarza wyznania mojżeszowego, na gruncie położonym "225 prętów" za miastem. Gmina żydowska zobowiązała się jednocześnie do opłacania rocznego czynszu w wysokości 18 zł. Wcześniej Żydzi z Kolna chowali swych zmarłych w Śniadowie i Łomży.

Kolno. Luba Lipko przy grobie matki Rachel córki Mosze, żony Awrahama Hersza Lipko. Fotografia z kolekcji Mayera Foxa.

Luba Lipko przy grobie matki Rachel córki Mosze, żony Awrahama Hersza Lipko. Fotografia z kolekcji Mayera Foxa.

Podczas II wojny światowej cmentarz był świadkiem antysemickich zajść, do jakich doszło w Kolnie po agresji Niemiec na Związek Radziecki. Szymon Datner w opracowaniu zatytułowanym Zagłada Żydów w Kolnie (Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego im. E. Ringelbluma, relacja nr 301/1996) tak opisał te wydarzenia: "5 lipca 1941 roku Niemcy i ich polscy pomocnicy wygnali całą żydowską ludność i zebrali ją wokół pomnika Lenina. Przy akompaniamencie okrutnego bicia i wrzasków statua zostaje rozbita. Gruzy zostają załadowane na wozy, do których wprzęgnięto Żydów w tałesach. (.....) Odprowadzana żartami i śmiechem mieszkańców rusza kolumna Żydów ze śpiewem "Hatikwa" na żydowski cmentarz. (....) Na cmentarzu Żydzi wykopali grób, kazano im modlić się, śpiewać i przy wielkiej radości znęcających się, gruz po statui Lenina zostaje zakopany. Przy wyjściu z cmentarza i zakończeniu "uroczystości", polscy chuligani tworzą szpaler i pałkami biją głowy żydowskie".

Zapewne wkrótce po tych wydarzeniach rozpoczął się proces dewastacji cmentarza, kontynuowany także po odzyskaniu niepodległości. Przytoczmy tu fragment opublikowanych w Księdze Pamięci Kolna wspomnień Racheli Alter-Borkowskiej, spisanych po wizycie na cmentarzu w 1961 roku: "Ogrodzenie jest zrujnowane, groby - bez pomników, tu i tam leżą ich fragmenty. (.....) Szukałam grobu mojej matki w miejscu, w którym - jak pamiętałam - została pochowana. (....) "Patrz - pewien Polak powiedział do mnie - tu, w otwartym grobie Niemcy zabili Szepsela Melcherskiego, grabarza. Zmusili go do wykopania grobu i położenia się w nim. Wtedy go zastrzelili, grób pozostał półotwarty". Nie ma już grabarza Szepsela, razem z nim przepadła książka ze spisem zmarłych". W latach osiemdziesiątych 80-tych jeden z mieszkańców Kolna w liście przesłanym do Żydowskiego Instytutu Historycznego alarmował: "Cmentarz w Kolnie jest wprawdzie ogrodzony, ale całe lato pasą się na nim krowy. Tylko gdzieniegdzie znajdują się jeszcze widoczne ślady po grobach".

Od zakończenia wojny przez 60 lat nekropolia czekała na ratunek. Dopiero w 2005 r. cmentarz został uporządkowany. Naprawiono też ogrodzenie, ustawiono bramę, na której zamocowano tablice z napisami w językach polskim, hebrajskim i angielskim. Prace zostały wykonane dzięki zaangażowaniu między innymi nowojorskiego rabina Szlomo Bessera, rodziny wywodzącego się z Kolna Emanuela Toporowitza i Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.

Kolno - cmentarz żydowski Kolno - cmentarz żydowski Kolno - cmentarz żydowski Kolno - cmentarz żydowski
foto: Adam Karabowicz foto: Adam Karabowicz foto: Adam Karabowicz foto: Adam Karabowicz
Kolno - cmentarz żydowski cmentarz żydowski w Kolnie macewy na cmentarzu w Kolnie połamany nagrobek
foto: Aleksander Schwarz foto: Aleksander Schwarz foto: Aleksander Schwarz foto: Aleksander Schwarz

Pomimo zniszczeń w obrębie cmentarza przetrwało - według szacunkowych danych - około 300-400 nagrobków w różnym stanie zachowania. Wyraźny jest rzędowy układ pochówków oraz podział na starszą i młodszą część cmentarza. W części południowej dominują macewy z polnych kamieni granitowych. W nowszej, północnej części przeważają nagrobki z piaskowca i betonu. Brak informacji o lokalizacji ofiar pogromu z 1941 roku.

Od 2008 r. działka cmentarna stanowi własność Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego. Informację o miejscu przechowywaniu klucz do bramy można uzyskać w warszawskiej siedzibie Fundacji. Cmentarz jest wpisany do rejestru zabytków pod numerem 373/88.

tekst: K. Bielawski

Poszukujemy zdjęć i wszelkich informacji o tym cmentarzu:
jego historii, wyglądzie przed wojną i po jej zakończeniu, procesie dewastacji,
nagrobkach znajdujących się poza cmentarzem.
Korespondentom gwarantujemy dyskrecję.
Teksty i zdjęcia są chronione prawem autorskim.
Wykorzystanie materiałów możliwe wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody Redakcji.
strona główna cmentarze warto wiedzieć księga gości napisz do nas