KIELCE (ŻAP). W głębokim smutku uczciło społeczeństwo żydowskie w Polsce pierwszą rocznicę bolesnych wypadków w Kielcach. W niedzielę, 6 lipca 1947 r. odbyło się na cmentarzu żydowskim w Kielcach nabożeństwo żałobne i odsłonięcie pomnika na zbiorowej mogile 41 ofiar tragicznych zajść, których świadkami były Kielce przed rokiem. Na cmentarzu zebrała się cała ludność żydowska Kielc, w ilości około 5o osób oraz 200 osób spośród miejscowego społeczeństwa polskiego, m.in. przedstawiciele partii politycznych PPR, PPS., S.L. i S.D. W uroczystościach żałobnych brała również udział delegacja kieleckiego garnizonu wojskowego. Do Kielc przybyły również delegacjo C.K.Ż.P. (inż. Rosenman) i "Jointu" (ob. Zameczkowski), Okręgowego Komitetu Żydowskiego w Częstochowie (ob. Brener) itd.

Po nabożeństwie przemawiał przewodniczący Żydowskiej Kongregacji. Wyznaniowej, ob, Ajzenberg, poczym złożyli wieńce przedstawiciele CKŻP, "Jointu" i Woj. Żydowskiej Kongregacji Wyznaniowej. Następnie wojewoda kielecki, mjr Wiślicz odsłonił pomnik, przesłonięty dotąd czarną krepą. W przemówieniu swoim wojewoda Wiślicz podkreślił przywiązanie garstki pozostałych przy życiu po okupacji Żydów kieleckich do miasta rodzinnego.

W imieniu CKŻP przemawiał inż. Rosenman. Następnie przemawiali przedstawiciele wojewódzkich komitetów P.P.R., P.P.S., i S.D. i. S.L. oraz żydowskich partii politycznych. W imieniu kieleckiego garnizonu W.P. przemawiał por. Puk. Przemawiał również ob. Zylbersztajn, który podczas pogromu został ciężko ranny.

Źródło: "Biuletyn Żydowskiej Agencji Prasowej" z 10.07.1947.